środa, 7 maja 2014

Reaktywacja.

Witam, jak pewnie większość z was wie, postanowiliśmy razem z Ker reaktywować stare Miasto Żywiołów. Zajęło to trochę czasu ponieważ ja jestem leniwy, a Ker to już w ogóle nic nie robi, ale w końcu blog wystartował. Zaszło kilka zmian w fabule, regulaminie, oraz ogólnym systemie bloga, nie są to może specjalnie duże zmiany, ale mimo wszystko proszę o zapoznanie się z nowym regulaminem i fabułą. Zmiany te w większości wywołane są chęcią poprawienia niedociągnięć i błędów poprzedniej wersji bloga. 


Kilka ogłoszeń na początek:
1. Jedną ze zmian dokonanych w systemie bloga było niemal całkowite usunięcie stanowisk, które funkcjonowały na starym blogu. Nie oznacza to jednak, że wasza postać nie może mieć teraz żadnego stanowiska, wręcz przeciwnie. Jeśli chcecie aby wasza postać była wojownikiem, kowalem, łowcą, lub zwykłym piekarzem, sprzedawcą, czy barmanem, wystarczy, że napiszecie to w waszej karcie postaci, lub bezpośrednio podczas gry na chacie.
2. Blog dopiero co wystartował, więc jesteśmy wciąż otwarci na wszelkiego rodzaju sugestie odnośnie fabuły, regulaminu, czy samego bloga. Jeśli macie jakieś pomysły na udoskonalenie bloga, piszcie! Dane kontaktowe administracji bloga znajdziecie w zakładce kontakt. Jeśli chcecie, aby znalazł się tam również wasz numer gg lub email, wystarczy, że umieścicie go w waszym KP.
3. Jak pewnie wiecie, jest jedynie dwóch założycieli bloga, a co za tym idzie, jedynie dwie zajęte pozycje założycieli Gildii (prawdopodobnie woda i ogień). Dwie pozostałe pozycje są nadal wolne (fabularnie przyjęliśmy, że poprzedni założyciele po prostu nie żyją), a więc i ty możesz zostać założycielem jednej z gildii. Jak to osiągnąć? Wystarczy, że będziesz grał dużo na chacie i aktywnie uczestniczył w życiu bloga, a administracja z pewnością to doceni.
4. Podziękowania dla Ultimitium aka. Pomysłowy za zrobienie nowego (jak i zresztą starego) wyglądu bloga.

To na razie tyle, życzę miłej gry i witam na blogu tych, którzy zdecydowali się dołączyć. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz